Amerykańscy komicy
Dzisiaj będzie tekst na poważnie – kilka słów o amerykańskich komikach. Chciałem przedstawić szerszej publiczności, czyli jak wiadomo obu moim czytelnikom, gatunek stand-up comedy. Sam odkryłem go dwa lata temu, poniekąd przypadkowo i może nawet wbrew sobie. Wbrew, ponieważ wcześniej kojarzyłem takie występy solistów mikrofonu barowego z prostacką rozrywką ze spelun w amerykańskich filmach. Wtedy zaskoczył mnie występ niejakiego Louisa CK, na którego trafiłem jako pierwszego i którego dzisiaj uważam za najlepszego w tym fachu. Od niego też zacznę krótką prezentację rekomendowanych nazwisk i krótki przegląd tego, czego można się po nich spodziewać. Louis CK – gość około czterdziestki, którego występy dotyczą problemów, jakie facet w tym wieku i z jego aparycją napotyka. Główna cecha Louisa to szczerość, z jaką opowiada o swoim życiu. Nie boi się trudnych tematów i nie chodzi tu o to, że nie boi się przeklinać, ale że otwarcie przyznaje się, np. jak bardzo irytuje go zajm